• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Mateusz Zeniuk

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Moje książki
    • Gilgotki
    • Idę na paznokcie
    • Mityczny nietoperz, czarny wąż
    • Oświecenie -bóg-
    • Piękno
    • Posielenije
    • Północ
    • Słowa, które rzucają cień
    • Sztuka jako poszukiwanie
    • Wiersze
    • Zwierzęta
  • Zapraszam
    • Mój kanał na YouTube

Kategoria

Książki


< 1 2 3 4 5 6 >

Pierwszy duch cudownej ziemi stworzeń

 

„Widziałam każde zło na tym świecie” -
Wróbelka jako dobra babuszka, zaklęta, cudowna dobrodziejka.

 

 


Zaklęta dobrodziejka. Babuszka, która wyłania się z cienia, aby opowiedzieć o świecie dobra, prawdziwym, cudownym świecie, w którym stworzenie i człowiek żyją w sposób cudownych nauk, mitycznych i magicznych, świecie, który pamięta stare dobro pierwszego ducha ziemi.

 

Dobrodziejka, która wyłania się z cienia i przypomina o ziemi, która pamięta czasy starego dobra. Opowiada historię świata, w którym każde stworzenie mówi ludzkim głosem i zna świętą magię ziemi, za sprawą której razem z ludźmi żyją w sposób cudowny. To utracone dobro, które sprawia, że zaklęta dobrodziejka staje się babuszką, skrytą w cieniu, jaka opowiada historię starej ziemi, na której panowały cudowne prawa zaklęć i czarów, dzięki czemu każde stworzenie mogło być blisko ludzi, a oni troszczyli się w sposób złoty, w sposób pierwszych, świętych praw, o nie, zawsze rozdzielając między sobą materialne dobra tak, aby starczało ich dla każdego stworzenia, to utracone dobro przemieniało cudowną dobrodziejkę w skrytą w cieniu babuszkę.

 

W świecie tym ptaki śpiewały w sposób mitycznych fanfarów, wyrażając złote dobro, które dotyczyło każdego stworzenia i człowieka. W sposób mitycznych fanfarów, złotej melodii cudownego piękna, jaka niosła sobą ducha pierwszego dobra. Śpiew ptaków był mityczny, a dzięki dobru, jakie panowało na ziemi, niósł sobą cudowną magię. To dzięki ludziom, jacy żyli z nimi na ziemi, połączeni świętym prawem stworzeń i dbania o każde z nich, śpiew ptaków mógł nieść się w sposób baśniowego, mitycznego cudu.

 

***

 

Jedzenie i schronienie dla stworzeń. Pierwsze czasy ze stworzeniami. Szkoły o wspólnym byciu w sposób jestem, w sposób pierwszego dobra, uczenia się nawzajem miłości, bycia razem mądrymi. Rano wstawanie, aby zajmować się nimi, zawsze czyniąc dobro wobec każdej myśli, każdego uczucia, niosąc im aurę cudownego, świętego dobra, jakie przemienia świat na świetlisty, wraz z duchem, który osiada na ziemi, złotym, jak piękno gwiazdy, na której wydarza się świat prawdy i ślubowania stworzeniu, że nigdy nie zmienimy się, powtarzając to sobie za każdym razem, co dnia, o poranku, aby stawać się przez cały dzień dla nich coraz lepszymi.

 

Ziemia, która porasta lasami owocowymi, aby nigdy żadnemu stworzeniu nie zabrakło jedzenia. Budowla, stworzona dla nich, aby żyły dłużej, aby długość ich życia wydłużała się. Pierwszy duch wszystkich stworzeń, który nakazywałby nam budować ziemię prawdziwą, dla nich, z mityczną czerwienią cudownych praw, dzięki którym wszyscy ludzie staliby się przemienieni, a świat stworzeń magiczny dzięki temu. Śpiewałyby szczęśliwe, a cudowne uczucia zamieniały w święty, tajemniczy płomień, jakim rozlewałby się ich piękny głos, aby czynić cudowny, nawiedzony magią śpiew.

 

Dobro, jakiego należy uczyć się na co dzień, wspólnie, aby ludzie rozpoczęli budowę mitycznej ziemi wszystkich stworzeń, dzięki czemu każde z nich rozmawiałoby z nami w sposób magiczny, a my stawali się dobrymi w sposób pierwszego ducha ludzi i stworzeń. Budowanie mitycznej ziemi stworzeń, dla wspólnej gwiazdy, byłoby pierwszym, świętym prawem wszystkich ludzi.

 

Pierwsze dobro, które mówi o miłości wszystkich stworzeń. Połączeniu, jakie niesie obietnicę świętej magii. Słodkiej aurze, będącej obietnicą dla owadów, że są siostrami ptaków i jeszcze mniejszych od nich myszy. Sile cudownego ojca, który nawiedza ziemię i czyni ją magiczną dzięki naukom o tym, jak stworzenia mają być dla siebie siostrami i braćmi.

 

Święty las, który porastał niegdyś Ziemię. W miejscu tym nie brakowało owoców. Drzewa rodziły złoty plon, który nie kończył się nigdy. Ludzie żyli w sposób świętych sióstr wszystkich stworzeń, potrafili zatrzymywać dla nich pogodę. Stawali się wspólnie świętą rasą stworzeń.

 

Pierwszy duch ziemi stworzeń, który niesie mityczną czerwień, cudowną obietnicę zaklęć i czarów oraz tego, skąd się biorą, czyli z miłości wszystkich stworzeń. Mityczna czerwień, która mówi ludziom o tym, że są mitycznymi ludźmi, jacy muszą być przy stworzeniach, czynić dla nich dom na ziemi, budować go tak, aby żadnemu niczego nie zabrakło, zawsze rozdzielając wszystko między nimi w sposób pierwszego ducha, pomijając zawsze siebie, zaczynając zawsze od nich.

 

Prawo ludzi, pierwszej, świętej miłości, będącej szczęściem, radością wszystkich ludzi. Prawo dotyczące dzielenia się ze stworzeniami wszystkim, dobrego rozporządzania pojęciem ludzi, jacy muszą przygotować wszystko dla nich, pożywienie, schronienie oraz wspólne spędzanie czasu, cudowne, takie, które pozwoli razem nazywać siebie stworzeniami, nazywając wspólnie tożsame dobro początku, pierwsze dobro ducha, także owadów, które pragną zawsze być częścią nas, gdyż wytwarzamy sobą energię, na którą są podatne, przez co nie mogą ulecieć, gdy są szczęśliwe, a ktoś stoi obok nich i odrzuca je.

 

Prawo pierwszego ducha, jakim nazywać będziemy wspólne rozporządzanie każdym dobrem tak, aby budować ziemię mitycznej czerwieni wszystkich stworzeń. Tak, aby żadnemu stworzeniu niczego nie brakowało na ziemi, pozostając na zawsze ich cudownymi ludźmi, opiekunami, którzy budzą się dla nich i tworzą cud pierwszego ducha ziemi, zawsze pracując tak, aby wydzielać po równo, nigdy nie zaczynając od siebie, to, co jest im potrzebne.

 

Nauki babuszki, która według mitu straciła magiczne moce ze względu na zło ludzi, którzy odebrali pierwszemu duchowi święte prawo panowania na ziemi.

 

Nauki dla ludzi, aby dzielić się wszystkim ze stworzeniami, zarówno jedzeniem, jak i czasem pracy, która dotyczyć musi chowania ich ciał w ziemi, w sposób świętego płomienia, budowania im schronień, a zarazem takiego świętego życia, które sprawi, że będą ponownie nawiedzać nasze domy, mieszkać w nich, a my zaznamy wspólnego życia w sposób córek i sióstr płomienia, w sposób zaczarowanego zakonu magicznych stworzeń.

 

Pierwszy duch ludzi, który mówi o przygotowywaniu pożywienia dla wszystkich stworzeń w sposób cudownej radości płynącej z obfitości, jaką należy czynić, jaka w sposób cudowny wpływa na każde ze stworzeń, aby czyniło co chwila magiczne uczucia, jak i, co najważniejsze, żyło dłużej. Dzielenie się jedzeniem w sposób sióstr stworeń, wydzielając im w sposób święty taką samą ilość pożywienia jak ta, która jest spożywana przez ludzi. W ten sposób osiągnięcie praw dobra, pierwszego dobra, zarazem osiągnięcie przez ludzi pierwszego ducha tak, aby być wykonywaniem nauk, jak i samymi naukami o dobru, o tym, co należy robić, aby żyć zgodnie z duchem wszystkich stworzeń.

 

Rozpoczęcie budowy świata, którego odbicie odnajdujemy wewnątrz siebie, wiedząc, że taka jest prawda o cudownym życiu ludzi, którzy żyją w sposób magiczny i pozwalają stworzeniom na zajęcie swoich miejsc, zawsze widząc je na ziemi pierwszymi. Jednym ze świętych praw mitycznej ziemi ludzi i cudownych stworzeń, jest to, że stworzenia przed ludźmi znają i mają prawo nauczać magii. Ludzie, jacy odwrócili się od wspólnego dobra i pierwszego ducha cudownej, magicznej ziemi, nie mają prawa przed stworzeniem występować w sposób prawa do nauczania magii. To stworzenia są czarownikami przed wszystkimi ludźmi.

 

Odebrany świat wolnym ludziom. Odebrany świat stworzeń, w którym każe z nich jest dobrodziejem i dobrodziejką w ten sposób, że żyje z ludźmi w sposób świętych praw między nimi. Zaklęta dobrodziejka, jaką jest każda z ptaków mówi o dobru, utraconym dobru, jakiego mit nie odradza się między ludźmi, a dotyczy on świętego pokoju między nimi na tyle, że ludzie nazywają się cudownymi, zarazem traktują stworzenia jak swoje dzieci.

23 marca 2025   Dodaj komentarz
książki  

Siostry

 

Chciałbym zaprezentować Wam fragment mojej poezji. „Siostry” to inspiracja cudowną krainą pierwszego ducha stworzeń, jakiego pamięć w sobie ma każdy z nas, pierwszego ducha, który niesie obietnicę filozoficznych czasów świętych stworzeń i ludzi. Moją miłością są stworzenia, dlatego fragment poezji, którą prezentuję, dotyczy cudownych uczuć związanych z ptakami i owadami. Chciałbym dodać, że odkrywanie owadów i ich świętego, pierwszego ducha pozwala mi zapomnieć o wszystkim, zarazem pragnę tylko tego – odkrycia cudownego piękna, jakie skrywają święte nauki o owadach i ptakach.

 

Siostry


Kiedy baśniowe czasy miłości i cudów spowijały świat,
stworzenia były siostrami i braćmi ludzi,
cudownymi, zaklętymi dobrodziejkami
i złota rada pierwszego dobra
jak gwiazda odbijała się w ich oczach,
a ludzie byli dzięki temu świętymi.
Kłaniały się im na powitanie co dnia
i wiodły ku miejscu wiecznego piękna,
rozpalając tam wspólnie magiczny płomień,
aby trwać w zaczarowanym natchnieniu, jak w objęciach.
W krainie tej stworzenia były kochane przez ludzi
jak cudowna melodia, którą każde z nich nuci,
gdy zapytać o prawdę pierwszego ducha,
jaki osiada na roślinach, wodach, skałach
i jest zaklęty przez dobro w poświaty ruchach,
prowadząc ku wspomnieniu o obiecanym domu,
gdzie miłość jest połączeniem ze światem stworzeń,
pierwszych, które mówią ludzkim głosem co dzień.
Ptaków cudownym zajęciem było opiekowanie się dziećmi,
wyprowadzały je na spacer i czuwały nad bawiącymi się.
Budząc je nad ranem mityczną melodią, śpiewały:
„Razem, razem, razem, dzieci,
tam, gdzie słońce przemienione świeci”,
prowadząc je ku złotej ziemi.
„Za nami, za nami, aby żadne z was nie było same,
będziemy uczyć się dobra i magii,
gdy czas pracy zajmuje mamę i tatę”.
Złotą, mityczną ziemię cudowni ludzie
otaczali zasadą świętych praw.
Panował na niej pierwszy duch stworzeń,
który mówił o dobru, z jakim każde przyszło na świat.
Rozlegały się tam mityczne fanfary ptaków
mówiące o przymierzu z ludźmi stojącymi na straży ziemi
stworzeń, dzięki czemu świętą miłością byli połączeni.

 

Dobro w mitycznej krainie
mówiło o czasie, który nie minie
świętych owadów niosących się lotem
stworzeń, których aura zachodzi złotem.
Kiedy unosiły się w stanie jestem,
ludzie rozświecali dobrym duchem,
aby żadne z nich nie upadło na ziemię,
jakby człowiek mógł nagle stać się cieniem.
Przez to mogły poruszać się cudownym ruchem,
podążając mityczną drogą pośród ludźmi,
aby ponieść przymierze, będąc z nimi połączeniem.
Przemienione wtedy w pierwsze,
jak obietnice - od najmniejszej do największej,
dotyczące wszystkich stworzeń,
mówiące o tajemnicy świętych dążeń,
miłością owadów napełniały świat.
Jako pamięć dobra, nad którym ludzie trzymali straż,
tak kochał je najpierw ptak,
aby uczyć ludzi, czym przymierza złoty czas.

 

W krainie tej cudowne nauki snuł święty pierwszy duch:
„Aura owadów faluje jak płomień,
pierwszy, który każdy widzi co dzień,
jak cudowny płomień świętego ognia -
magiczny duch pierwszych stworzeń.
Pojedynczy, falujący płomień
nad głową jak aureola
najmniejszego ze stworzeń,
jego mityczna czerwień i cudowny płomień”.

23 marca 2025   Dodaj komentarz
książki  
< 1 2 3 4 5 6 >
Mateuszzeniuk | Blogi