Papugi
Tamte papugi,
które płakały,
jakby mnie słysząc,
kiedy byłem jeszcze w domu.
W klatce płakała,
w żółtym kolorze
płakała,
w sklepie, który był
jej świątynią, żółta,
gdyż miała wszystkie piórka.
Tamte papugi,
które płakały,
jakby mnie słysząc,
kiedy byłem jeszcze w domu.
W klatce płakała,
w żółtym kolorze
płakała,
w sklepie, który był
jej świątynią, żółta,
gdyż miała wszystkie piórka.
Kiedy będę swoim kochankiem,
marzeniem o mitycznej naturze,
który rozpoczyna cudowne dzieje ze swoim kochankiem,
pierwszym powiewem mitycznego wiatru, w którym dostrzegam
cudownego ducha, dzięki któremu zwierzęta
są mitycznym kochankiem, dziewicami ze świątyni
czasu, który płynie jak woda.